wersja 1 - bardzo słodka
600 g owoców morwy
500 g cukru
ziarenka z jednej wanilii
sok wyciśnięty z jednej limonki
Owoce przepłukać wodą, oczyścić z szypułek. Wsypać do garnka o grubym dnie, dusić przez chwilę na małym ogniu, następnie rozgnieść owoce. Dodać cukier, ziarenka wanilii i sok z limonki. Gotować na małym ogniu przez około 20-30 minut, do odpowiedniej konsystencji. Gorący dżem przelać do wyparzonych słoiczków, zamknąć i pasteryzować przez 15 minut, lub przechowywać w lodówce.
wersja 2
300 g owoców morwy
50 g brązowego cukru
1 jabłko, najlepiej o kwaskowatym smaku
sok wyciśnięty z połówki cytryny
1 łyżka Porto
Owoce przepłukać wodą, oczyścić z szypułek. Wsypać do garnka o grubym dnie, dusić przez chwilę na małym ogniu, następnie rozgnieść owoce. Dodać pokrojone w kostkę jabłko, sok z cytryny, na końcu cukier. Gotować na małym ogniu przez około 20-30 minut, do odpowiedniej konsystencji. Pod koniec dolać Port. Gorący dżem przelać do wyparzonych słoiczków, zamknąć i pasteryzować przez 15 minut.
Inspiracja - http://www.passionateaboutbaking.com/2013/04/mulberry-strawberry-buttermilk-sorbet-mulberry-jam-in-season-with-mulberries.html
W Polsce o morwy tak ciężko teraz , wykarczowano te krzaki morwowe, a twój dżem będzie mi się chyba śnił po nocach
OdpowiedzUsuńtrochę szukałam, czytałam w internecie... że wycinane właśnie.
UsuńRobię następny teraz, ten za słodki :)
nieziemski :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńNigdy nie morwy ... jak smakuje ? :)
OdpowiedzUsuńNie przychodzi mi do głowy żadne porównanie... słodkie są :)
UsuńCzym zastapić Porto? Czy bgez tego dodatku dżem jest równie dobry?
OdpowiedzUsuńMozna pominąć
Usuń